Battlefield Heroes, jak z bajki! |
A więc zacznijmy od początku. Gra Battlefield Heroes, oparta na silniku Battlefield-a 2. Swoisty shooter, o dosyć ciekawej grafice. Komiksowa, rysunkowa, po prostu inna. I mimo, że jest ona taka kolorowa, jak z bajek Disney-a otrzymała ona... PEGI 16!
Gra sam w sobie nie jest "brzydka", posiada przyjemną oprawę graficzną, udźwiękowienie oraz standardową fabułę. Dwie nacje walczące o dominację na terenie. Wracając do tematu... gra nie posiada nawet jakiejś specjalnej krwi, która tryska na lewo i prawo przy każdym uderzeniu. A więc dlaczego tak wysoko? Na to pytanie muszą nam odpowiedzieć twórcy tej gry.
Poza ciekawą oprawą wizualną jak i muzyką należy spojrzeć na rozmaitości występujące w tej grze.
Do dyspozycji gracz oddano dwie nacje: Nationals i Royals.Ta pierwsza za symbol posiada czarną czaszkę na czerwonym tle. Nie muszę mówić na jakim kraju / związku było wzorowane. Drugi za symbol ma złotą koronę na niebieskim tle.
Każda z nacji posiada odrębny ubiór, umiejętności a także broń dla klas. Tych jest ąż trzy. Żołnierz, Strzelec, Komandos. Wszyscy posiadają inne umiejętności i broń. Mimo to wszyscy są sobie równi, a wyższy poziom nie zawsze lepszy.
Koniec, końców gra w Polsce przyjęła się bardzo dobrze. Nikt nie narzeka na przesłodzoną grafikę, o której wspominam już po raz kolejny. A więc z czystym sumieniem mogę polecić tę grę wszystkim graczom zarówno casualowym, jak i tym hardcorowym.
0 komentarze:
Prześlij komentarz